Czy to już? Pierwsze oznaki porodu

Ginekolodzy-położnicy są w stanie nawet z dokładnością do jednego dnia określić termin porodu. Jednak, jak wiemy matka natura rządzi się własnymi prawami i wielu przypadkach dziecko rodzi się na kilka dni przed terminem lub nawet do dwóch tygodni po jego przekroczeniu. Tylko co 10 noworodek rodzi się w terminie określonym przez lekarzy. Pierwsze oznaki zbliżającego się porodu, mogą pojawić się nawet na dwa tygodnie przed tym, jak znajdziemy się na sali porodowej.

W tym czasie na bieliźnie zauważalny jest śluz (czasem zabarwiony krwią), który złuszcza się z szyjki macicy zaczynającej się powoli zmniejszać. Drobne plamki krwi nie są niepokojącym objawem, gdyż zmiany zachodzące w szyjce macicy powodują pękanie niewielkich naczyń krwionośnych. Również w tym samym okresie ciężarne zauważają, że brzuch się obniża. Jest to związane z przemieszczaniem się płodu bliżej kanału rodnego, który to zaczyna uciskać miednicę i pęcherz moczowy.

Dlatego też na kilka dni przed porodem częstotliwość oddawania moczu znacznie się zwiększa. Co ważne, przed porodem waga ciała może się nawet zmniejszyć o 1-1,5 kg. Najczęściej, na dzień przed pojawieniem się objawów wskazujących już konkretnie na to, że powinnyśmy udać się do szpitala, pojawia się silna biegunka związana z tym, że organizm zaczyna się oczyszczać. Położnicy w swej terminologii posługują się pojęciem porodu prawdziwego.

Mowa tu o tych objawach, które są zaczątkiem akcji porodowej. Ciężarna zaczyna odczuwać skurcze w okolicy brzucha i miednicy, które początkowo pojawiają się rzadko i nieregularnie, aby w końcu przybrać na silę i powtarzać się w kilkuminutowych odstępach. Skurcze są na tyle dokuczliwe, że żadna pozycja nie pozwala odczuć ulgi. Ból odczuwalny jest w plecach i promieniuje aż do stóp.

Kiedy odejdą wody płodowe, a dokładniej mówiąc dojdzie do pęknięcia błon, wówczas rozpoczyna się pierwszy etap porodu. Wody płodowe są lekko żółtawe lub przezroczyste. Jeśli będą zabarwione krwią lub mieć zielonkawy kolor najlepiej jest wezwać pogotowie ratunkowe niż samodzielnie bez opieki specjalisty jechać do szpitala. Kiedy wody płodowe są w normie, należy niezwłocznie udać się do szpitala na oddziała ginekologiczno-położniczy, gdzie personel przygotuje nas do jego kolejnych etapów porodu.